www.exb.fora.pl

maJkeL

jakie kurwa tanie te motocykle, kiedys(3-4 lata do tylu) za 5-6 to sobie mozna bylo szukac gs-a, a zarobki byly w granicach 700-1100 a jak taki gsxr przejechal albo zx6r to siedzielismy z adim i wzdychalismy, a teraz takie moto sa po 6-7 tys.

RaptoreQ

no właśnie teraz śledze srady to pitolone drożeją Tongue out (1)

za 7000 to sie 97r-96 najczesciej pojawiają Sad (1)

trzeba 8 wyłożyc na 98-99 i jakieś 9-9500 na 2000r .. ehh ... a ja człowiek młody nie pracujący to nie mam kasy zeby sobie od tak wyjebać z 10000 bo nawet tyle nie mam Tongue out (1)

Sylwo

jak ja sobie przypomnę, że za gixefa dałem 13 tysia hehehee

edit:
i w ogóle jak ciężko było wtedy znaleźć 750

Karollo

Gadacie, jakby to PRL był Wink (1)

i pojazdy na talony

Sylwo

jak sie patrzy na allegro, gratkę to wydawać by się mogło, że jest dużo motocykli i do tego tanich. ale szukając konkretnego modelu w dobrym stanie , trzeba się uzbroić w cierpliwość i mieć stalowe nerwy.
proporcjonalnie do ilość sprzedawanych motocykli rośnie prawdopodobieństwo zakupu totalnego szrota.

niekiedy oględziny moto na miejscu mają się nijak do opisu w ogłoszeniu.

i tak ogólnie, to ja już przestałem wierzyć w okazje.

lewa w góre

ciana

Jedzie się 300 km bo ma być lekko przytarty, a na miejscu okazuje się że połowa skasowana Evil or Very Mad

RaptoreQ

no też właśnie, dlatego jak bym miał coś brać to max 150-200 km ni huja dalej

Karollo

dlatego ja se sam do Niemców po moto jechałem, koszta te same, ale na pewno nie stan

dobo

czasem oplaca sie jechac nawet 400k w jedna jak cos jest warte uwagi.... ja na wiosne jade na 98% do szwajcari tylko po moto. oczywiscie jak sprzedam quada i bedzie kasa na kupeczce.

RaptoreQ

No tylko w szwajcarii to Ty tam wiesz co i jak Wink (1)

wiec dla Ciebie nie bedzie z tym żadnego problemu Happy

...